Data wydarzenia: 14-10-22
Data końca wydarzenia: 14-10-22

przedmiocie apelu o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie dotyczącej sytuacji prawnej egzaminowanych aplikantów Krajowej Szkoły Sądownictwa
i Prokuratury

Mając na uwadze sytuację prawną aplikantów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, którzy dokonują wyboru wolnego stanowiska asesorskiego na podstawie art. 33a ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury oraz na skutek upływu terminu, o którym mowa w art. 41a ust. 3 ustawy, w okresie oczekiwania na mianowanie na stanowisko asesora sądowego, zostają pozbawieni uprawnienia do pobierania przysługującego im stypendium – w konsekwencji ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego – Krajowa Rada Sądownictwa zwraca się do organów posiadających inicjatywę ustawodawczą, a w szczególności do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, o rozważenie wniesienia pod obrady Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy wraz z uzasadnieniem, stanowiącego załącznik do niniejszego stanowiska.

w

przedmiocie apelu o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie dotyczącej sytuacji prawnej egzaminowanych aplikantów Krajowej Szkoły Sądownictwa
i Prokuratury

Mając na uwadze sytuację prawną aplikantów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, którzy dokonują wyboru wolnego stanowiska asesorskiego na podstawie art. 33a ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury oraz na skutek upływu terminu, o którym mowa w art. 41a ust. 3 ustawy, w okresie oczekiwania na mianowanie na stanowisko asesora sądowego, zostają pozbawieni uprawnienia do pobierania przysługującego im stypendium – w konsekwencji ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego – Krajowa Rada Sądownictwa zwraca się do organów posiadających inicjatywę ustawodawczą, a w szczególności do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, o rozważenie wniesienia pod obrady Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy wraz z uzasadnieniem, stanowiącego załącznik do niniejszego stanowiska.

Data wydarzenia: 25-10-24
Data końca wydarzenia: 25-10-24

STANOWISKO
KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA
z dnia 25 października 2024 r.
w przedmiocie zasad podejmowania przez przeniesionego na inne miejsce służbowe sędziego albo asesora sądowego czynności w sprawach przydzielonych w dotychczasowym miejscu służbowym


Krajowa Rady Sądownictwa, działając na podstawie art. 3 ust. 1 pkt 6 in fine ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa (przedstawianie wniosków w zakresie przepisów prawa dotyczących sądownictwa, sędziów i asesorów sądowych), przedstawia stanowisko zawierające postulat de lege ferenda w celu ujednolicenia praktyki w zakresie stosowania art. 47b § 4 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych w zw. z art. 386 § 5 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego.
Zgodnie z art. 47b § 4 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (dalej jako „p.u.s.p.”), zarówno sędzia jak i asesor sądowy, w razie zmiany miejsca służbowego, umocowany jest do podejmowania czynności w sprawach przydzielonych w dotychczasowym miejscu służbowym albo miejscu pełnienia służby, aż do ich zakończenia.
Zgodnie zaś z art. 386 § 5 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (dalej jako „KPC”) ,,[w] przypadku uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sąd rozpoznaje ją w tym samym składzie, chyba że nie jest to możliwe lub powodowałoby nadmierną zwłokę w postępowaniu”.
Obecna wykładnia przepisów art. 386 § 5 KPC oraz art. 47b § 4 p.u.s.p. w skali kraju nie jest jednolita i w ocenie Krajowej Rad Sądownictwa może wymagać interwencji o charakterze legislacyjnym. Na skutek zapytania skierowanego przez Przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa do Prezesów Sądów Apelacyjnych ustalono różnorodną praktykę stosowania powyższych przepisów, które mają charakter proceduralny i ustrojowy. Praktyka ta zmierza alternatywnie:
- do uznania bezwzględnej właściwości sędziego do rozpoznania konkretnej sprawy sądowej, aż do prawomocnego zakończenia postępowania, niezależnie od przeniesienia sędziego na inne miejsce służbowe w innym miejscowo właściwym
sądzie, - albo do zaniechania rozpoznania sprawy przez sędziego przeniesionego do orzekania w innym miejscowo sądzie w momencie zakończenia przez niego postępowania w danej instancji w sądzie, z którego został przeniesiony.
W tym miejscu Rada przypomina, że jedną z materialnych gwarancji niezawisłości sędziego jest pewność czyli stabilność stosunku służbowego. Sędzia powoływany jest przez Prezydenta RP do pełnienia urzędu sędziego w konkretnym sądzie. Akt powołania sędziego nie tylko legitymuje osobę do sprawowania władzy sądzenia, ale zarazem, co nie mniej ważne, określa zakres sprawowanej władzy. Sędzia nie jest powoływany do wymierzania sprawiedliwości in abstracto, czy też, nie uzyskuje zgody na wsparcie Ministra Sprawiedliwości w wykonywaniu jego kompetencji, ale sprawuje wymiar sprawiedliwości tylko w obrębie jednej, konkretnie wyznaczonej siedziby, o określonym zakresie jurysdykcji, który jest określony w akcie powołania1. Oznacza to, że sędzia, jak i asesor sądowy, nie pełni służby w dowolnym sądzie, ale tylko w takim miejscu, które zostało mu ściśle wyznaczone, a tym bardziej nie jest powołany do pełnienia służby w innej jednostce organizacyjnej. Jest on uprawniony do orzekania wyłącznie w tym sądzie, do którego został powołany. Także z tego właśnie powodu nie może być on swobodnie przenoszony do innej siedziby. Siedzibą sędziego albo asesora sądowego jest bowiem konkretny sąd (obszar jurysdykcyjny), w którym sprawuje on wymiar sprawiedliwości.
Wydaje się, że wykładnia, w myśl której sędzia albo asesor sądowy przeniesiony do orzekania w innym sądzie jest zobligowany do prowadzenia sprawy sądowej aż do jej prawomocnego zakończenia, nawet po uchyleniu wyroku i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania w sądzie, w którym nie pełni już urzędu może prowadzić do zarzutów nieważności postępowania w rozumieniu art. 379 pkt 4 KPC, albowiem jest on już sędzią innego sądu, o odmiennej właściwości miejscowej.
Alternatywnie, nałożenie na sędziego obowiązku rozpoznania sprawy jedynie do jej zakończenia w konkretnej instancji (bez wymogu prowadzenia sprawy, aż do jej uprawomocnienia się) wpływa pozytywnie na ekonomikę postępowania i zasadę koncentracji materiału dowodowego, gdyż sprawa przez niego rozpoczęta będzie do momentu wydania wyroku w ramach jednej instancji prowadzona przez tę samą osobę. Może to zatem zostać potraktowane jako dopuszczalny wyjątek od wyżej opisanej zasady wyłącznej właściwości sądu.
Tak duże różnice w interpretacji ww. wymienionych przepisów prawa w ramach poszczególnych apelacji wskazują - wobec braku odpowiedniego prejudykatu Sądu Najwyższego — na konieczność rozważenia przeprowadzenia nowelizacji ustawy w celu zapewnienia obywatelom równego dostępu do konstytucyjnego prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP).

WP.0221.7.2024

Pełna elektroniczna wersja ma postać PDF

Data wydarzenia: 07-11-24
Data końca wydarzenia: 07-11-24

OPINIA
KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA
z dnia 7 listopada 2024 r.
w przedmiocie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz zmianie niektórych innych ustaw


Krajowa Rada Sądownictwa, po zapoznaniu się z obywatelskim projektem ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz zmianie niektórych innych ustaw, przekazanym przy piśmie Zastępcy Szefa Kancelarii Sejmu z 14 października 2024 r. (znak: SPS-WP.020.153.10.2024), zasadniczo wskazuje, że projekt nie dotyczy, określonego w art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa (Dz.U. z 2021 r., poz. 269 ze zm.), zakresu spraw podlegających opiniowaniu przez Krajową Radę Sądownictwa, niemniej jednak pewne rozwiązania należy ocenić jednoznacznie
negatywnie.
Niniejsze rozważania należy rozpocząć od treści art. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1580 z późn. zm.). „Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę. W sprawach nie uregulowanych w ustawie do zwierząt stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy’".
Przepis ten przesądza, że zwierzę formalnie nie jest rzeczą. Jest to obiekt materialny nie mający charakteru rzeczy. Fizykalnie, tak jak rzecz, zwierzę posiada postać materii. Jest wyodrębnione z przyrody. Może być przedmiotem własności, skoro powołany wyżej art. 1 ustawy o ochronie zwierząt stanowi, że w sprawach nie uregulowanych w ustawie do zwierząt stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy. Na gruncie prawa cywilnego właściwe wydaj e się być określenie, że są one obiektami materialnymi nie będącymi rzeczami.
W ocenie Rady przede wszystkim należy zwrócić uwagę na treść projektowanego art. 9d ustawy.
„Psy i koty na obszarze całego kraju podłe gają obowiązkowej kastracji, co dotyczy obu płci.
Nie dotyczy to psów łub kotów utrzymywanych w celach hodowlanych przez hodowców".
W ocenie Rady projektowane przepisy są zbyt daleko idące, ingerują w sferę władztwa oraz mogą zagrażać życiu zwierząt.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej w art. 21 ust 1. wskazuje, że Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia. Konstytucja na trzy różne sposoby odwołuje się do pojęcia własności. W jej przepisach mowa jest o: własności, prawie własności oraz prawie do ochrony własności. Na płaszczyźnie konstytucyjnej ochrona własności prywatnej sprowadza się przede wszystkim do dwóch zasad. Pierwsza zasada to nakaz tworzenia w jak największym stopniu instytucji prawnych gwarantujących osobom fizycznym i osobom prawnym prawa prywatnego możliwość korzystania z własności. Oznacza to również konieczność tworzenia instytucji chroniących własność w stosunkach horyzontalnych. Druga zasada to zakaz nadmiernej ingerencji przez wszystkie organy władzy publicznej we własność.
Wszelakie ograniczenia w prawie własności zawsze ma charakter wyjątku od zasady i musi stanowić jak najmniej uciążliwą ingerencję w sferę prawa własności.
Wydaje się, że projektodawcy przyjęli idealistyczne założenie, że każdy pies oraz kot na terenie Rzeczypospolitej Polskiej będzie oznakowany i w ten sposób będzie można ustalić czy właściciel dokonał już obowiązkowej kastracji zwierzęcia czy jeszcze nie.
Pozbawienie zwierząt płodności to główny skutek kastracji. Należy jednak zauważyć, że ten zabieg nie jest też pozbawiony wad.
Każda interwencja chirurgiczna jest ogromnym wstrząsem dla organizmu zwierzęcego.
Może prowadzić do nieprzewidzianych powikłań i zakażeń bakteryjnych, dlatego tak ważne jest rozważenie tak poważnej decyzji. Kastracja jest ingerencją w delikatną gospodarkę hormonalną psa, co może mieć skutki w zachowaniu zwierzęcia i wpływ na jego stan zdrowia.
Zmiany hormonalne zachodzące w organizmie psa po kastracji mogą znacznie spowolnić jego metabolizm i spowodować większą ospałość oraz niechęć do spacerów. Wiele wykastrowanych psów i suczek wykazuje wówczas niebezpieczną tendencję do nadwagi, co jest wynikową zwiększonego apetytu oraz obniżonej aktywności fizycznej po zabiegu.
Trzeba także pamiętać, że kastracja w cudowny sposób nie usunie reakcji wyuczonych, związanych z nudą, nadmierną pobudliwością psa czy brakiem zaspokojenia jego podstawowych potrzeb. Agresywnego zachowania wypływające ze złego lub brakującego wychowania psa kastracja nie zmieni. To można skutecznie zwalczyć jedynie poprzez konsekwentne środki wychowawcze i zróżnicowane formy wysiłku fizycznego.
Co istotne niekiedy jednak nie da się przewidzieć takich skutków zabiegu jak np. nietrzymanie moczu u samic. Warto też zaznaczyć, że konsekwencją kastracji mogą być również skłonności do nadwagi. Ponadto można wyróżnić następujące negatywne skutki kastracji u psów: jeśli zabieg wykonano poniżej pierwszego roku życia psa, znacząco wzrasta ryzyko osteosarcoma (bardzo agresywny nowotwór kości), kilkukrotnie zwiększa ryzyko naczyniakomięsaka serca, trzykrotnie zwiększa ryzyko niedoczynności tarczycy - psa czeka wówczas leczenie substytucyjne do końca życia, zwiększa ryzyko upośledzenia starczego - dezorientacja w otoczeniu domowym lub zewnętrznym, problemy w kontaktach z domownikami, trzykrotnie zwiększa ryzyko otyłości, a co za tym idzie wielu problemów zdrowotnych z nią związanych, czterokrotnie zwiększa ryzyko nowotworu prostaty.
Badania wykazują, że ponad 80% niekastrowanych psów powyżej 5 roku życia rozwija łagodny przerost prostaty. Jednak kastrowane psy mają większe niż niekastrowane szanse na wystąpienie wysoce złośliwego nowotworu prostaty (adenocarcinoma). Kastrowane psy mają także większą skłonność do pojawienia się przerzutów w płucach, dwukrotnie zwiększa ryzyko nowotworów dróg moczowych, zwiększa ryzyko schorzeń układu kostnego, zwiększa ryzyko nieprawidłowych reakcji poszczepiennych, zmniejsza się masa mięśniowa, skrócenie życia o 2 lata - w porównaniu z niesterylizowanym rodzeństwem.
Stosownie do treści projektowanego art. 9d ust 5. koszty kastracji, ponosi posiadacz psa lub kota (z włączeniami wskazanymi w art. 9d ust 6).
W ocenie Rady koszty te mogą okazać się za wysokie, szczególnie dla osób starszych oraz zamieszkałych na terenach wiejskich. Należy wskazać, że projektodawcy ustawy nie wskazali na jakąkolwiek ścieżkę odwoławczą dotyczącą przymusu kastracji zwierząt.
W projekcie nie zostały również zawarte regulacje dotyczące ewentualnego konfliktu współwłaścicieli zwierzęcia, w sytuacji gdy jeden będzie chciał dokonać kastracji a drugi będzie temu przeciwny.
Projektodawca w art. lOa wprowadził przepis dotyczący zakazu:
- sprzedaży lub wprowadzania do obrotu zwierząt domowych na targowiskach, targach lub giełdach,
- sprzedaży lub wprowadzania do obrotu psów lub kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli oraz ich sprzedaży za pośrednictwem internetowych serwisów aukcyjnych lub ogłoszeniowych.
Również ten przepis należy ocenić negatywnie.
Przede wszystkim projektowane ograniczenia stanowią ograniczenie zasady swobody umów zawartej w art. 353(1) kodeksu cywilnego, która jest jedną z podstawowych zasad kształtujących prawo zobowiązań. Projektowany zapis ogranicza swobodę stron odnoszącą się do miejsca zawarcia umowy (targowisko, targ, giełda).
Internet jest atrakcyjnym miejscem do zakupu zwierząt domowych, gdyż pozwala na dużą różnorodność i wybór w jednym miejscu. Nie trzeba nawet wychodzić z domu, by móc zapoznać się z miotami szczeniąt czy kociąt. Poza tym można w ten sposób zaoszczędzić czas na dojazdach i rozczarowanie, gdy na miejscu okaże się, że hodowla nie dysponuje szczenięciem w wymarzonym umaszczeniu. Ogłoszenia darmowe, które charakteryzują się dużą transparentnością, są wystawiane przez hodowców zaufanych i niemających nic do ukrycia. Zwiększa to poczucie wiarygodności i zachęca do bezpośredniego kontaktu.
Hodowca dumny z tego, co robi, z pewnością będzie chciał podzielić się jak największą liczbą informacji czy zdjęciami zwierząt.
Ponadto dla niektórych zwierząt może to być jedyna szansa na „nowe życie”.
Ogłoszenia o sprzedaży zwierząt w Internecie w polu dostawa zawierają jedynie opcje „odbiór osobisty”. Również na stronie schroniska dla zwierząt w Warszawie można zapoznać się ze zwierzętami, które można adoptować.
Kolejnym z przepisów, które należy ocenić negatywnie jest projektowany art. 10e stanowiący, że „Zabrania się montowania lub utrzymywania na elementach budynków urządzeń lub przedmiotów mogących powodować zranienie lub okaleczenie ptaków, w szczególności kolców lub drutów”.
Zarówno środowiska akademickie i naukowe, zgodnie orzekły, że kolce zamontowane na budynku nie są przykładowo dla gołębi żadnym zagrożeniem.
Gołębie mają znakomity wzrok. Kiedy więc widzą zabezpieczoną kolcami powierzchnię, odlatują. Poza tym, same kolce także nie wyrządzają gołębiom takiej szkody jak to wskazują projektodawcy. Eksperymentalnie udowodniono, że upierzenie gołębi, które miało styczność z kolcami, wraca do naturalnego kształtu i dalej pełni swoja funkcję. Gdyby kolce były realnym zagrożeniem dla ptaków, codziennie, we wszystkich miastach, trzeba by ściągnąć martwe osobniki z instalacji, co czyniłoby system skrajnie nieopłacalnym.
Warto byłoby więc zapytać, skąd u autorów tej ustawy przeświadczenie (wynikające z treści projektu i jego uzasadnienia) o tym, że ptaki są ranione przez kolce. Zranienie przez kolce może wystąpić tylko w wyjątkowych okolicznościach, kiedy ptak jest w złej kondycji fizycznej, bardzo chory lub wycieńczony. Możliwe jest również, że śmierć zwierzęcia nastąpi powyżej instalacji i ciało spadając, nabije się na nią.
Projekt ustawy zakłada także zwiększenie kar za popełnienie przestępstwa z art. 35 u.o.z. Proponowane zmiany przewidują podwyższenie kary za zabicie lub uśmiercenie zwierząt z naruszeniem przepisów ustawy, a także za znęcanie się nad zwierzęciem. Proponuje się zagrożenie karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Natomiast w przypadku popełnienia przestępstwa ze szczególnym okrucieństwem zasadnym jest zagrożenie karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
W ocenie projektodawców podwyższenie kar spowoduje nie tylko skuteczniejsze zwalczanie przestępstw przeciwko zwierzętom, ale również będzie miało swój rezultat w ich zapobieganiu.
Z powyższymi założeniami trudno się zgodzić mając na uwadze sankcje zawarte chociażby w art. 157 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 17 z późn. zm.) i często zaskakującą wręcz praktykę w orzekaniu kar za ww. przestępstwa popełniane na szkodę zwierzęcia i człowieka.

WP.420.82.2024
Pełna elektroniczna wersja ma postać PDF

Data wydarzenia: 07-11-24
Data końca wydarzenia: 07-11-24

OPINIA
KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA
z dnia 7 listopada 2024 r.

w przedmiocie powierzenia obowiązków sędziego sądu dyscyplinarnego przy sądzie apelacyjnym


Krajowa Rada Sądownictwa, na podstawie art. 110a § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2024 r., poz. 334), w związku z pismem Ministra Sprawiedliwości z 2 października 2024 r. (DKO-I- 565.206.2024) pozytywnie opiniuje powierzenie obowiązków sędziego sądu dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Katowicach Pani Beacie Niedziela-Bujak - sędzi Sądu Okręgowego w Katowicach.

WP.405.2.2024
Pełna elektroniczna wersja ma postać PDF

Data wydarzenia: 30-08-24
Data końca wydarzenia: 30-08-24

OPINIA
KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA
z dnia 30 sierpnia 2024 r.
w przedmiocie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego


Krajowa Rada Sądownictwa, po zapoznaniu się z poselskim projektem ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego, przekazanym przy piśmie z 7 maja 2024 r. Zastępcy Szefa Kancelarii Sejmu (znak: SPS-WP.020.127.5.2024), opiniuje projekt pozytywnie zgłaszając poniższe uwagi.


UZASADNIENIE
Zamiarem projektodawcy jest likwidacja szerokich uprawnień do korzystania w postępowaniu karnym z tzw. „owoców zatrutego drzewa” i wiąże się także z ochroną innych wolności i praw obywatela jak prawo do prywatności czy ochrony tajemnicy korespondencji.
Projektodawca proponuje uchylenie art. 168 oraz zmianę treści 168ajaki 23 7a ustawy-Kodeks postępowania karnego.
W pierwszym rzędzie należy zwrócić uwagę na zagadnienia dotyczące tzw. „owoców zatrutego drzewa”, który to termin projektodawca błędnie utożsamia z regułą wyłączenia dowodów.
Tytułem przypomnienia, doktryna ‘owoców zatrutego drzewa (ang. fruits of the poisonous tree) i reguła wyłączenia dowodów (ang. exclusionary rule) są obecne w amerykańskim prawie procesowym. W opozycji do znacznej większości instytucji prawa karnego oraz procedury karnej - które implementowano do amerykańskiego systemu prawnego wprost z brytyjskiego - powyższe reguły nie miały swojego pierwowzoru na gruncie europejskiego systemu prawnego. Z tych względów ich obecny zasięg jest stosunkowo ograniczony, w klasycznej bowiem wersji występują jedynie w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, niemniej jednak w niektórych z jurysdykcji europejskich pojawiają się pewne instytucje prawa zbliżone, choć bez wątpienia mocno zmodyfikowane w stosunku do amerykańskiego wzorca. Termin ‘owoce zatrutego drzewa’ dotyczy rezultatów nielegalnych działań organów postępowania karnego (np. Policji), gromadzących w toczącym się postępowaniu karnym materiał dowodowy mający później być elementem postępowania sądowego. ‘Drzewem’ jest zatem dowód - bezpośredni, pierwotny, niejako ‘zatruwany’ niezgodnym z prawem działaniem funkcjonariuszy, którzy w ten sposób uzyskują dostęp do ‘owoców’ dalszych dowodów - pośrednich, wtórnych, a zatem tych dowodów, których nie zgromadzono by bez udziału tego bezsprzecznie bezprawnego działania. Jeżeli organy ścigania założyły nielegalny podsłuch telefoniczny, to podsłuchana w ten sposób rozmowa podlega regule wyłączenia dowodu, podobnie jak wszelkie dodatkowe ujawnione w wyniku podsłuchu informacje, które uznaje się za ‘owoc zatrutego drzewa’ (vide: np.: S. Kruminis-Łozowski, Tajemniczy owoc zatrutego drzewa, Europejski Przegląd Prawa i Stosunków Międzynarodowych, 2022, nr 2-3, s. 216 i n.).
Innymi słowy, projektodawcy chodzi nie tylko o wprowadzenie do polskiego porządku prawnego doktryny ‘owoców zatrutego drzewa’, ale także, a może przede wszystkim reguły wyłączenia dowodów pierwotnych pozyskanych z naruszeniem zasad procesowych.
Projektodawca zamierza nadać art. 168a k.p.k. następujące brzmienie: Niedopuszczalne jest przeprowadzenie i wykorzystanie dowodu uzyskanego do celów postępowania karnego za pomocą czynu zabronionego, o którym mowa w art. 1 § 1 Kodeksu karnego.
oraz uchylić się art. 168b k.p.k.
Stan obecny przepisów, które mają podlegać korekcie jest następujący: art. 168a k.p.k. brzmi: Dowodu nie można uznać za niedopuszczalny wyłącznie na tej podstawie, że został uzyskany z naruszeniem przepisów postępowania lub za pomocą czynu zabronionego, o którym mowa w art. 1 § 1 Kodeksu karnego, chyba że dowód został uzyskany w związku z pełnieniem przez funkcjonariusza publicznego obowiązków służbowych, w wyniku: zabójstwa, umyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu lub pozbawienia wolności.
art. 168b k.p.k. brzmi: Jeżeli w wyniku kontroli operacyjnej zarządzonej na wniosek uprawnionego organu na podstawie przepisów szczególnych uzyskano dowód popełnienia przez osobę, wobec której kontrola operacyjna była stosowana, innego przestępstwa ściganego z urzędu lub przestępstwa skarbowego niż przestępstwo objęte zarządzeniem kontroli operacyjnej lub przestępstwa ściganego z urzędu lub przestępstwa skarbowego popełnionego przez inną osobę niż objętą zarządzeniem kontroli operacyjnej, prokurator podejmuje decyzję w przedmiocie wykorzystania tego dowodu w postępowaniu karnym.
Celem projektodawcy jest także ingerencja w treść art. 237a oraz art. 238 k.p.k. Artykuł 237a k.p.k. ma otrzymać brzmienie: f 1. Jeżeli w wyniku kontroli uzyskano dowód popełnienia przestępstwa wymienionego w art. 237 § 3, popełnionego przez osobę, wobec której kontrola była stosowana, innego niż objęte zarządzeniem kontroli, prokurator w czasie trwania kontroli albo nie później niż w ciągu miesiąca od dnia jej zakończenia może wystąpić do sadu z wnioskiem o wyrażenie zgody na jego wykorzystanie w postępowaniu karnym. Sad wydaje postanowienie w przedmiocie wniosku w terminie 14 dni na posiedzeniu bez udziału stron. § 2. Do postanowienia wydanego na podstawie § 1 zdanie drugie przepisy art.2 39 stosuje się odpowiednio.
W art. 238 w § 4 k.p.k. projektodawca zamierza wyrazy ,art. 237a" zastąpić się wyrazami, art. 237a § 1".
Stan obecny: art. 237a k.p.k. brzmi: Jeżeli w wyniku kontroli uzyskano dowód popełnienia przez osobę, wobec której kontrola była stosowana, innego przestępstwa ściganego z urzędu lub przestępstwa skarbowego niż przestępstwo objęte zarządzeniem kontroli, lub przestępstwa ściganego z urzędu lub przestępstwa skarbowego popełnionego przez inną osobę niż objętą zarządzeniem kontroli, prokurator podejmuje decyzję w przedmiocie wykorzystania tego dowodu w postępowaniu karnym.
art. 238 § 4 k.p.k. brzmi: Po zakończeniu postępowania przygotowawczego prokurator wnosi o zarządzenie zniszczenia utrwalonych zapisów w części, w jakiej nie mają znaczenia dla postępowania karnego, w którym zarządzono kontrolę i utrwalanie rozmów telefonicznych, oraz nie stanowią dowodu, o którym mowa w art. 237a. Sąd orzeka w przedmiocie wniosku na posiedzeniu, w którym mogą wziąć udział strony.
Podzielić należy pogląd projektodawcy, że potrzeba wprowadzenia projektowanych zmian wynika z konieczności ochrony praw i wolności obywatelskich, gwarantowanych w Konstytucji RP, a zatem nie jest możliwe zaakceptowanie stanu, w którym funkcjonariusze państwa, a więc władzy publicznej, mogliby gromadzić materiał dowodowy wbrew obowiązującemu prawu, a zgodnie z prawem, na podstawie tego materiału, obywatele mogli ponosić odpowiedzialność karną.
Wynika to z zasad wyrażonych w art. 2 Konstytucji RP - zasady demokratycznego państwa prawnego, art. 7 Konstytucji RP - zasady legalizmu oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji RP - zasady prawa do sądu i wynikającej z niej zasady prawa do rzetelnego procesu.
W pełni zgodzić się należy z powołanym przez projektodawcą, że: „wszystkie organy władzy publicznej, w tym organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości, zgodnie z art. 7 Konstytucji RP działają na podstawie i w granicach prawa. Działania tych organów są wyznaczone przez prawo, w którym powinny być określone zarówno podstawa, jak i granice ich działania. Wymóg podstawy prawnej dla działania organów władzy publicznej jest ściśle związany z wymogiem podejmowania działań w granicach prawa. Wyjście poza te granice kwalifikuje się jako działanie bez podstawy prawnej, a więc jako wykraczające poza granice wyznaczone przez prawo” (T. Stawecki, P. Winczorek, Wstęp do prawoznawstwa, Warszawa 2003, s. 231; wyrokTKz 14.06.2000 r., P 3/00, OTK 2000/5, poz. 138; orzeczenie TK z 20.10.1986 r., P 2/86, OTK 1986/1, poz. 6; orzeczenie TK z 19.10.1993 r., K 14/92, OTK 1993/2, poz. 35; orzeczenie TK z 15.03.1995 r., K 1/95, OTK 1995/1, poz. 7; orzeczenie TKz 15.07.1996 r., U3/96, OTK 1996/4, poz. 31).
W uzupełnieniu podnieść należy, że w świetle zasady legalizmu (praworządności), organy państwa mogą czynić tylko to, na co im prawo pozwala i działają wyłącznie na podstawie kompetencji udzielonych im przez system prawa (art. 7 Konstytucji RP), a zatem każde podejmowane przez te organy działanie nie tylko musi mieć wyraźną podstawę kompetencyjną, ale swoim zasięgiem nie może wykraczać poza granice wyznaczone przez prawo (D. Drajewicz [w:], Kodeks Postępowania Karnego. Toml. Komentarz. Art. 1-424, red. D. Drajewicz, Warszawa 2020, s. 1040).
Działanie bez podstawy prawnej albo jej przekroczenie powoduje zakwalifikowanie zachowania organu jako nielegalne. Reasumując, nie mogą być wykorzystywane w procesie dowody, które nie zostały uzyskane w wyniku kontroli prowadzonej z zachowaniem warunków ustawowych, o których mowa w art. 237 k.p.k. Stanowisko przeciwne niweczyłoby konstytucyjną ochronę praw jednostki, w zakresie tajemnicy komunikowania się (art. 49 Konstytucji RP) oraz godziłoby w zasadę prymatu Konstytucji w systemie źródeł prawa (art. 8 ust. 1 Konstytucji RP), jak i naruszało obowiązek organów procesowych działania na podstawie i w granicach prawa, o którym mowa w art. 7 Konstytucji RP (D. Drajewicz, Zakaz dowodowego wykorzystania procesowej kontroli rozmów, Państwo i Prawo 2010, nr 8, s. 76-80 i powołana tam literatura oraz orzecznictwo).
Reasumując, wskazane rozwiązania oczywiście naruszają prawo do rzetelnego procesu, które ma wymiar konstytucyjny (art. 45 ust. 1 Konstytucji) oraz konwencyjny (art. 6 ust. 1-3 Europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności), a władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym (art. 51 ust. 2 Konstytucji RP) i są obowiązane respektować prawo obywateli do prywatności (art. 47 Konstytucji RP), prawo do wolność i ochrony tajemnicy komunikowania się (art. 49 Konstytucji RP), a także prawo do rzetelnego procesu karnego (art. 45 Konstytucji RP).
Ustalenie prawdy musi przebiegać w warunkach przestrzegania zasady praworządności, która wymaga poszanowania praw jednostki w procesie karnym. Obowiązkiem organów procesowych jest działanie na podstawie i w granicach prawa (art. 7 Konstytucji RP). Jest to istotna kwestia dotycząca gwarancji swobód obywatelskich i ochrony jednostki przed omnipotencją państwa i jego aparatu. W państwie demokratycznym normy prawne określają kompetencje organów władzy, ich zadania i tryb postępowania, wyznaczając tym samym granice ich aktywności. Wedle zasady legalności (praworządności, legalizmu) organy państwa mogą czynić tylko to, na co im prawo pozwala. Działają one wyłącznie na podstawie kompetencji udzielonych im przez system prawa. Każde podejmowane przez nich działanie nie tylko musi posiadać wyraźną podstawę kompetencyjną, ale swoim zasięgiem nie może wykraczać poza granice wyznaczone przez prawo. Działanie bez podstawy prawnej albo jej przekroczenie powoduje zakwalifikowanie zachowania organu jako nielegalne. Organ państwa działa tam i o tyle, gdzie i o ile został do tego przez prawo uprawniony i działa z powołaniem się na podstawę prawną. Jeśli jednak dowód uzyskany w sposób nielegalny miałby zadecydować o skazaniu oskarżonego, podczas gdy brak tego dowodu doprowadziłby do jego uniewinnienia, to dopuszczenie takiego dowodu, ze względu na jego znaczenie, będzie jawnym naruszeniem interesów oskarżonego jego gwarancji procesowych, a tym samym włączenie tego dowodu w podstawę orzeczenia należy uznać za niedopuszczalne. Stanowisko przeciwne niweczyłoby konstytucyjną ochronę praw obywatelskich oraz godziłoby w zasadę prymatu Konstytucji w systemie źródeł prawa (D. Drajewicz, Zakaz dowodowego wykorzystania procesowej kontroli rozmów, Państwo i Prawo 2010, nr 8, s. 79-80 i powołana tam literatura oraz orzecznictwo).
Z przedstawionych powodów, zarówno natury jurydycznej, ale także w aspekcie interesu społecznego, a przede wszystkim interesu obywateli i ochrony ich praw, zadaniem ustawodawcy jest stworzenie otoczenia normatywnego, które będzie gwarantowało przestrzeganie podstawowych praw obywatelskich określonych w Konstytucji RP.
Tylko takie dowody, które zostały zebrane z zachowaniem obowiązujących przepisów procesowych, mogę być wykorzystane przez organy procesowe w postępowaniu karnym prowadzonym przeciwko obywatelowi. Jest to rozwiązanie w interesie obywateli, ale także wspiera dobro wymiaru sprawiedliwości.

WP.420.43.2024
Pełna elektroniczna wersja ma postać PDF